måndag 26 januari 2009

Flekt

Szczęśliwie w piątek odnalazł się nasz okap, zagubiony przed DHL oraz równie szczęśliwie zostały zamontowane drzwi do pokoi w domu. Mam nadzieję, że równie szczęśliwie zostanie zakończony proces szpachlowania i malowania. A potem już tylko podłoga, kuchnia, łazienki i końcówka czyli parapetówka, na którą nie mogę się doczekać. Malujemy na biało, wszystko jak leci :) oprócz wnęki na wysokie szafki w kuchni :)

Właśnie idę wybierać kolor. Może do weekendu się zdecyduję.